Super User
Super User

Super User

Nulla feugiat feugiat vel id interdum pellentesque vitae ipsum elit ipsum. Pellentesque malesuada orci mauris eros.
poniedziałek, 30 listopad 2015 16:34

Gips czy orteza?

Układ ruchu człowieka, jakkolwiek całkiem wytrzymały, pod wpływem wielu rozmaitych czynników może ulegać uszkodzeniu. Jedną z częstszych przyczyn kontuzji jest nieszczęśliwy upadek, o który szczególnie łatwo gdy zima w pełni, a wraz z nią śnieg i lód. Poślizgnięcie grozi nie tylko osobom o ograniczonej sprawności ruchowej, lecz także nawet młodym osobom w pełni zdrowia. Najgorzej, jeśli upadek ma miejsce w biegu i z impetem lądujemy na twardej nawierzchni – wtedy z dużym prawdopodobieństwem lekarz zadecyduje o usztywnieniu kończyny przy pomocy gipsu. Jednak warto wiedzieć, że w wielu przypadkach w jego miejsce możemy zastosować ortezę, która również pozwoli ustabilizować uszkodzoną część ciała.

Dlaczego gips nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem? Wiele osób, które miały tę wątpliwą przyjemność z niego skorzystać podkreśla pewne uciążliwości, związanego z jego noszeniem. Przede wszystkim jest on stosunkowo ciężki, zakłada się go na kilka tygodni, bez możliwości ściągnięcia nawet na chwilę. Oczywistym problemem jest higiena pod gipsem, jednak ważniejszą kwestię stanowi zniesienie fizjologicznego napięcia ukrytych mięśni, które przestają odbierać zewnętrzne bodźce. Należy także zauważyć, że niewłaściwie założony gips może prowadzić do powstania rozlicznych powikłań, takich jak np. martwica skóry czy niedowład uciśniętego nerwu.

Dlatego w przypadku niektórych urazów lepiej sprawdzą się lżejsze i zapewniające większy komfort ortezy. Należy podkreślić, że są one stosowane przede wszystkim w przypadku kontuzji stawów, w tym kolanowego czy skokowego. Tym samym stabilizatorem nie da się zastąpić gipsu w przypadku np. złamania kości udowej. Element usztywniający stanowią na przykład poduszki powietrzne, które zapewniają podobną skuteczność, jak w przypadku standardowo stosowanego materiału. Orteza daje przy tym większe możliwości w zakresie codziennego funkcjonowania, umożliwia dbanie o higienę uszkodzonego miejsca, a także pozwala na wcześniejsze podjęcie rehabilitacji.

W przypadku niezbyt skomplikowanego urazu w okolicy stawu warto więc zapytać lekarza, czy w miejsce gipsu nie moglibyśmy zastosować polecanej przez niego na daną przypadłość ortezy. Jeśli ortopeda wyrazi na to zgodę, powinniśmy odpowiedzialnie podejść do sprawy i ściśle stosować się do jego zaleceń. Tylko w ten sposób będzie możliwy nasz powrót do pełnej sprawności.

piątek, 05 luty 2016 16:32

Rotacja przedramienia w łokciu

Staw łokciowy to złożona i skomplikowana konstrukcja, łącząca ramię z przedramieniem. Składają się na nią trzy kości (promieniowa, łokciowa i ramienna) i trzy stawy (ramienno-łokciowy, ramienno-promieniowy oraz promienno-łokciowy), a także więzadła i mięśnie. Chyba każdy zna nieprzyjemny ból promieniujący w kierunku dłoni na skutek silnego uderzenia łokciem. Tym bardziej trudno wyobrazić sobie poważniejsze uszkodzenia tego istotnego fragmentu ludzkiego ciała. Jednakże jest on mocno narażony na rozmaite urazy, w tym zwichnięcia i złamania, wynikające głównie z upadku na rękę zgiętą bądź wyprostowaną w łokciu.

Staw łokciowy to staw dwuosiowy, zaliczany do grona zawiasowo-rotacyjnych. Za pierwszy człon nazwy odpowiadają połączenia ramienno-łokciowe (typ zawiasowy) oraz ramienno-promieniowe (typ kulisty). Ich zadaniem jest zapewnienie ruchu zginania i prostowania ręki w łokciu. Niezależny czynnościowo staw promieniowo-łokciowy (typu obrotowego) odpowiada natomiast za rotację przedramienia. Ruch ten, polegający na odwracaniu i nawracaniu przedramienia, odbywa się w efekcie obracania się kości promieniowej i łokciowej wokół siebie i jest nazywany odpowiednio supinacją bądź pronacją.

O terminach tych wspominaliśmy już przy okazji artykułu na temat obuwia biegowego. Jednakże odnoszą się one nie tylko do kończyn dolnych, ale także górnych. Supinacja, zwana też odwracaniem lub rotacją zewnętrzną, oznacza obrót na zewnątrz, a więc od skrętoległego do równoległego położenia kości przedramienia względem siebie. Z kolei pronacją, czyli inaczej nawracaniem bądź rotacją wewnętrzną, nazywamy ruch przeciwny, a więc obrót do wewnątrz względem długiej osi ręki. Dlaczego pronacja oraz supinacja są dla nas istotne w kontekście rozważań nad kontuzjami łokcia? Ponieważ to właśnie one wymagają z reguły ograniczenia w konsekwencji urazu.

Staw łokciowy generalnie źle znosi uszkodzenia oraz ewentualne unieruchomienie, jednakże czasami nie ma innego wyjścia, jak zastosowanie ograniczenia swobody jego ruchu. W przypadku złamania dochodzi często do przemieszczenia odłamów kości, które mogą uniemożliwiać prawidłowy zrost, ograniczać ruchomość stawu, a w rezultacie prowadzić do pourazowej choroby zwyrodnieniowej. Dlatego wielu lekarzy decyduje się na leczenie operacyjne. W mniej skomplikowanych przypadkach wystarczy jednak unieruchomienie przy pomocy specjalnej ortezy stawu łokciowego, zapewniającej dodatkowo kontrolę pronacji i supinacji. Przykładem takiego stabilizatora jest Innovator Elbow firmy Össur.

Pozdrawiamy

Koszykówka jest bardzo dynamicznym sportem, w którym na boisku nierzadko dochodzi do różnych wypadków, ale też kontuzji. Osoby oglądające koszykówkę zdają sobie sprawę, na co mogą być narażeni gracze. Najczęstsze obrażenia koszykarzy dotyczą zarówno nóg, jak i rąk.

Urazem niegroźnym, ale bardzo częstym jest wybicie palca. Tak naprawdę wystarczy chwila nieuwagi lub nieodpowiednie ustawienie palców dłoni i wypadek gotowy. Taki uraz można bardzo szybko zlikwidować poprzez nastawienie, jednak nadal gracz nie może trenować przez kilka następnych dni. Kontuzji można zapobiec usztywniając palce za pomocą np. plastra bez gazy. O wiele poważniejszą kontuzją jest uraz barku. Dochodzi do niego zazwyczaj w wyniku bezpośredniego działania siły, np. podczas szarpnięcia w obronie, czy uderzenia w bark w trakcie oddawania rzutu. Gdy ręka jest wyciągnięta, stawy barku i ramienia są odsłonięte i szczególnie narażone na urazy. Przy takiej kontuzji wymagana jest interwencja lekarza. Musi on nastawić bark a następnie unieruchomić go stabilizatorem. Dalsze leczenie polega na kilkutygodniowej rehabilitacji.

Najbardziej kontuzjogennym stawem wśród koszykarzy jest staw skokowy. Związane z nim urazy to przede wszystkim skręcenie, zwichnięcie kostki lub naderwanie, pęknięcie torebki stawowej. Najczęściej dochodzi do nich podczas zeskoku lub szybkiego i gwałtownego poruszania się w obronie. Są to bardzo bolesne kontuzje, które mogą wykluczyć zawodnika z gry nawet na kilka tygodni. Do profilaktycznych działań w tym przypadku należy noszenie obuwia z podwyższoną cholewą, które gwarantuje stabilizację kostki lub zaopatrzenie się w specjalne stabilizatory ochronne lub ortezy. Kolejnym narażonym na wypadki jest staw kolanowy. W tym przypadku najczęściej dochodzi do uszkodzeń w obrębie łąkotki oraz więzadeł. Jednym z najcięższych urazów kolana jest zerwanie więzadeł krzyżowych, które może spowodować u zawodnika bardzo długą przerwę w grze i wymaga żmudnej rehabilitacji. W przypadku odczuwania bólu lub sztywności kolana zaleca się wykonywanie zimnych okładów (terapia zimnem) oraz stosowanie ortez stawu kolanowego. Dobrze dobrane ortezy niwelują przeciążenia więzadeł oraz ograniczają niefizjologiczne ruchy stawu, czyli tzw. przeprosty, które mogą doprowadzić do poważnych uszkodzeń.

Do kontuzji może dojść w najbardziej niespodziewanym momencie, dlatego ważne jest odpowiednie zabezpieczenie stawów przed ewentualnymi urazami oraz zachowanie ostrożności nie tylko podczas meczu, ale również w trakcie treningów.

wtorek, 19 styczeń 2016 10:24

Kontuzje na korcie

Kontynuując naszą sportową podróż dookoła świata tym razem trafiamy do Australii, gdzie w dniu wczorajszym rozpoczął się pierwszy tegoroczny turniej tenisowego Wielkiego Szlema, Australian Open. Ponownie możemy więc przenieść się – przynajmniej myślami – w taki rejon świata, w którym panuje cieplejsza aura niż za naszymi oknami. Ale temat pierwszego z czterech najważniejszych turniejów tenisowych świata ma za zadanie posłużyć nam niejako za wprowadzenie do zasadniczej tematyki dzisiejszego artykułu, jaką są najczęściej spotykane wśród tenisistów kontuzje. A te są całkiem częste i mogą dotyczyć różnych części ciała.

Spośród urazów tenisowych w pierwszej kolejności przychodzą zwykle na myśl te problemy zdrowotne, które związane są z głównym „narzędziem” pracy sportowca, czyli z kończynami górnymi. Niemniej jednak zwłaszcza wśród zawodowych tenisistów, przy dynamicznej grze, wymagającej częstych zwrotów kierunku biegu, równie częstymi są także urazy kończyn dolnych. Wśród tych pierwszych dominują bóle mięśniowe, kontuzje przeciążeniowe stawu barkowego oraz – zgodnie z nazwą – kontuzja zwana łokciem tenisisty. Z kolei uszkodzenia w obrębie nóg to również problemy z mięśniami, ale też przeciążenia stawów kolanowych czy urazy skrętne stawów skokowych. Do tego dochodzą nieco rzadsze kontuzje pleców, mięśni brzucha czy bioder.

Ogólnie rzecz biorąc, za większość problemów zdrowotnych w tenisie uprawianym hobbystycznie odpowiada brak przystosowania ciała do intensywnego ruchu oraz brak niezbędnej przecież rozgrzewki. Na tego rodzaju błędy nie ma jednak miejsca w sporcie zawodowym, gdzie główną przyczyną urazów jest dynamika gry, przy której nieraz nietrudno o chwilę nieuwagi. Do tego dochodzi walka do końca, o każdą piłkę, zwłaszcza wówczas, gdy zawodnik znajduje się w pozycji broniącego się przed atakami rywala, a przez to zmuszony jest więcej biegać.

Podczas transmisji z turniejów tenisowych często możemy dostrzec wystające spod strojów sportowców plastry dynamiczne, stanowiące jedną z metod terapeutycznych – kinesiotaping. Nieco rzadziej spotykanym obecnie rozwiązaniem są ortezy stawu skokowego, kolanowego czy też nadgarstka. Można je zastosować w przypadku lżejszych urazów, niewymagających rezygnacji z rywalizacji. Niestety, stosunkowo częstym przypadkiem są poważniejsze kontuzje, które zmuszają tenisistów do skreczowania, a następnie wielotygodniowej przerwy w treningach i rozgrywkach. Wtedy właśnie możemy poznać prawdziwą wartość zawodnika, gdyż dużą sztuką jest wrócić po kilku miesiącach przerwy na szczyt. Potrafią to uczynić tylko prawdziwi mistrzowie.

Pozdrawiamy

poniedziałek, 07 marzec 2016 16:22

Leczenie gorsetem ortopedycznym

Wady postawy stają się obecnie kolejną chorobą cywilizacyjną, z którą bezsprzecznie należy walczyć. Jednak w wielu sytuacjach jest za późno na poprawę postawy poprzez regularne ćwiczenia. Gdy wada postawy nie zostanie zdiagnozowana wystarczająco szybko lekarza zalecają noszenie gorsetu ortopedycznego, który skutecznie poprawi wykryte wady.

Gorset wykonany jest z metalu, skóry, aluminium lub tworzyw sztucznych. Stosowany jest przy leczeniu schorzeń takich jak skolioza. Często odpowiednio wczesne noszenie takiego gorsetu pozwala uniknąć operacji kręgosłupa.

Gorset ortopedyczny jest sugerowany głównie dzieciom, ponieważ ich kręgosłup jest jeszcze kostnie niedojrzały i zawiera dużo plastycznej chrząstki. Noszenie gorsetu ma umożliwić pacjentom życie w prawidłowej pozycji i tym samym zapewnić kręgosłupowi oraz mięśniom odpowiednie warunki do rozwoju. Taki gorset jest wykonywany na miarę, dzięki czemu w pełni dostosowuje się go do ciała danej osoby. Na początku należy nosić go przez kilka godzin na dobę, a ich liczba powinna być konsultowana z lekarzem bądź fizjoterapeutą. Nowością są gorsety, które nie są tak sztywne jak te stosowane dotychczas. Dzięki swojej elastyczności zwiększają komfort użytkowania i jednocześnie można je indywidualnie dostosować do typu skoliozy jak i stanu zdrowia pacjenta. Gorsety są stosowane również w przypadkach dyskopatii, rwy kulszowej, zespołu przeciążeniowego czy ostrych bóli lędźwiowych. Przy leczeniu takich schorzeń używa się gorsetów wykonanych z elastycznych i rozciągliwych taśm. Są one bardziej dyskretne i wygodniejsze w noszeniu.

Najlepszym sposobem na zapobieganie wad kręgosłupa jest dbanie o prawidłową postawę już od najmłodszych lat. Jest to problem, którego z całą pewnością nie można lekceważyć. Dlatego też warto zainwestować w odpowiedni gorset korygujący, który może poprawić nasz stan zdrowia oraz uchronić przed operacją.

QMED SPORT QMED SPORT
W tym dziale udowadniamy, że jesteśmy marką wspierającą sport. Przybliżamy sylwetki sportowców, trenerów, kluby oraz wydarzenia sportowe w których...
More detail
QMED PORADNIK QMED PORADNIK
Ciekawostki, filmy, absorbujące artykuły o zdrowym stylu życia, profilaktyce czy radzenia sobie z dolegliwościami. Informacje pomocne zarówno pacjentowi,...
More detail
QMED INFO QMED INFO
Informacje o marce Qmed którymi chcemy się pochwalić. Przekonujemy się dlaczego warto z nami współpracować. O marce Qmed Nagrody Referencje...
More detail